Pewna kobieta mieszkająca w Anglii wyszła rano na swój mały ogródek. Chęć powitania dnia nagle zamieniła się w duży szok. Na podwórku zobaczyła kucyka, który był równie oszołomiony co ona.
Kobieta nie miała pojęcia, jak kucyk wylądował na jej podwórku. Wszystko wyjaśniło się, gdy porozmawiała ze swoją wnuczką.
Okazało
się, że 13-letnia wnuczka zobaczyła ogłoszenie o kucyku i zdecydowała,
że musi mu natychmiast pomóc, bez względu na wszystko.
„13-letnia
dziewczynka odpowiedziała na ogłoszenie, w którym właścicielka
napisała, że nie chce już dłużej mieć kucyka i że zostanie uśpiony,
jeśli nikt go nie przygarnie. Dziewczynka podała adres swojej babci, a
pewien mężczyzna zwyczajnie przywiózł zwierzaka we wskazane miejsce.” –
wyjaśniła Charlotte Melvin z RSPCA.
Biedny kucyk był niesamowicie chudy, a jego ciało pokrywały roztocza.
Kobieta,
która znalazła go na swoim podwórku, wiedziała, że zwierzak
potrzebuje pomocy tak szybko, jak to możliwe. Skontaktowała się z
organizacją RSPCA. Wolontariusze odebrali kucyka i przyznali, że
zaopiekują się nim, a następnie zostanie zabrany do World Horse Welfare.
Zwierzak otrzymał imię Melvin Andrews.
„Nie
wiemy, skąd pochodzi ten biedny kucyk, ale najwyraźniej wcześniej nie
miał dobrej opieki. Cały czas szukamy informacji na jego temat.” –
mówi Charlotte Melvin.
Po badaniach wykonanych przez RSPCA, Melvin Andrews został przyjęty przez World Horse Welfare.
Obecnie
jest objęty opieką w jednym z prywatnych pensjonatów. Wydaje się, że
dobrze sobie radzi, a jego ratownicy mają nadzieję, że szybko uda mu się
odzyskać zdrowie.
Zarówno
RSPCA jak i World Horse Welfare zaobserwowały ostatnio podwyższoną
tendencję do porzucania chorych lub młodych kuców, ponieważ ich
właściciele nie chcą się już nimi dłużej zajmować.
„Każdy
koń i kucyk zasługuje na odpowiedzialnego opiekuna. Cieszymy się, że
kucyk Melvin dobrze radzi sobie w naszym ośrodku. Udowodnił, że jest
ślicznym kucykiem i mamy nadzieję, że z czasem znajdziemy dla niego
dobry dom.”
0 komentarze:
Prześlij komentarz