skip to main  |
      skip to sidebar
        
      
        
      
  
   Oto Cara Brookins i jej czwórka dorosłych już dzieci. 
Mieszkają w Arkansas. 8 lat temu kobieta postanowiła odmienić swoje 
życie. Wzięła kredyt, zaprzęgła wszystkich członków rodziny do pracy i 
razem wybudowali piękny, duży dom...
Cara Brookins i jej czwórka dzieci: Jada, Roman, Drew i Hope.
#2. Żadne z dwóch jej małżeństw nie było szczęśliwe. Mężczyźni 
bili ją i znęcali się nad dziećmi. Dodatkowo prześladował ją inny, 
psychicznie chory facet.
 
#3. "Moje dzieci i ja potrzebowaliśmy czegoś innego od życia" - powiedziała Cara.
 
#4. "Wstydziłam się, że moje dzieci nie mają wcale pewności siebie, są chorobliwie nieśmiałe... Były takie bezbronne"
 
#5.
 Wspólnie postanowili, że dokonają czegoś niemożliwego. Dzieci miały 
wówczas 17, 15, 11 i 2 lata. Podjęli się budowy własnego domu, bo na 
kupno posesji nie było ich stać.
 
#6. Suma wiedzy i doświadczenia w budowie domu całej piątki wynosiła okrągłe zero. To jednak ich nie powstrzymało!
 
#7.
 Udało im się pozyskać kredyt od banku w wysokości 150 tysięcy dolarów. 
Poradniki i know-how jak budować dom zaczerpnęli z... YouTube.
 
#8. Nauczyli się najpierw, jak ma wyglądać stan surowy budynku...
 
#9. ...jak lać beton...
 
#10. ...jak kłaść cegły...
 
#11. ...a przede wszystkim jak pracować razem.
 
#12. Zbudowali nie tylko dom, ale udało im się także odbudować rodzinę i normalne stosunki międzyludzkie.
 
#13. Zanim się spostrzegli...
 
#14.
 ...byli właścicielami domu o powierzchni 360 metrów kwadratowych, z 
pięcioma sypialniami, garażem na trzy samochody oraz dwupiętrowego domku
 na drzewie (bo zostało trochę materiałów).
 
#15. Rodzina stała się silniejsza niż kiedykolwiek.
 
#16. Cara i jej dzieci mieszkają w "Inkwell Manor" już od ośmiu lat.
 
#17. Kobieta z dumą mówi o swoich dzieciach, że są "nieustraszone".
 
#18. "Nie boją się wyzwań. Nikt nie jest w stanie im wmówić, że czegoś się nie da zrobić. To coś wspaniałego!"

 
 
Źródło:
   
   https://carabrookins.com/about/
  
 
 
 
  
   Niezwykłe zdjęcia, które niewątpliwie zainteresują każdego 
miłośnika stolicy. Jak wyglądała architektura i codzienne życie w 
Warszawie przed 1939 rokiem? 
#1.

 
Nowy Świat przed Foksal w kierunku północnym. Fot. sprzed 1939 r., Leon Jarumski.
#2.
 Nieistniejący
 fragment ulicy Nalewki. Obecnie znajdujemy się na ulicy gen. Andersa, 
na wysokości Skweru Więźniów Politycznych Stalinizmu, obok Pomnik 
Żołnierza 1 Armii Wojska Polskiego. Fot. z 1934 r., Willem van de Poll.
Nieistniejący
 fragment ulicy Nalewki. Obecnie znajdujemy się na ulicy gen. Andersa, 
na wysokości Skweru Więźniów Politycznych Stalinizmu, obok Pomnik 
Żołnierza 1 Armii Wojska Polskiego. Fot. z 1934 r., Willem van de Poll.
#3.
 Fot. z 1933 r.
Fot. z 1933 r.
#4.
 Widok z Wybrzeża Gdańskiego. Fot. sprzed 1930 r.
Widok z Wybrzeża Gdańskiego. Fot. sprzed 1930 r.
#5.
 Widok
 Powiśla z wiaduktu Mostu Poniatowskiego i rozbiórka Koszar Blocha. 
Koszary zostały wybudowane w I połowie XIX wieku i pełniły pierwotnie 
funkcję spichrza na terenie Młyna Parowego na Solcu. Po przejęciu 
zakładu przez Gotlieba Blocha, przebudowano go w II połowie XIX wieku na
 Koszary Wojskowe. Budynek użytkowano jako akademik dla studentów w 
okresie międzywojennym, został rozebrany przed 1939 r.
Widok
 Powiśla z wiaduktu Mostu Poniatowskiego i rozbiórka Koszar Blocha. 
Koszary zostały wybudowane w I połowie XIX wieku i pełniły pierwotnie 
funkcję spichrza na terenie Młyna Parowego na Solcu. Po przejęciu 
zakładu przez Gotlieba Blocha, przebudowano go w II połowie XIX wieku na
 Koszary Wojskowe. Budynek użytkowano jako akademik dla studentów w 
okresie międzywojennym, został rozebrany przed 1939 r.
#6.
 Marszałkowska przy Chmielnej, widok na fragment Dworca Wiedeńskiego. Fot. z 1928 r.
Marszałkowska przy Chmielnej, widok na fragment Dworca Wiedeńskiego. Fot. z 1928 r.
#7.
 Plac Piłsudskiego widziany od strony ulicy Królewskiej. Fot. sprzed 1939 r.
Plac Piłsudskiego widziany od strony ulicy Królewskiej. Fot. sprzed 1939 r.
#8.
 Wybrzeże Gdańskie. Fot. z 1938 r., Czesław Olszewski.
Wybrzeże Gdańskie. Fot. z 1938 r., Czesław Olszewski.
#9.
 Widok z Placu Zamkowego na Nowy Zjazd. Fot. sprzed 1939 r.
Widok z Placu Zamkowego na Nowy Zjazd. Fot. sprzed 1939 r.
#10.
 Aleje Jerozolimskie. Fot. z lat 30. XX wieku., Henryk Poddębski.
Aleje Jerozolimskie. Fot. z lat 30. XX wieku., Henryk Poddębski.
#11.
 Krakowskie Przedmieście. Fot. z lat 30. XX wieku.
Krakowskie Przedmieście. Fot. z lat 30. XX wieku.
#12.
 "Wagon letni", wąskotorowa kolej dojazdowa linii Jabłonna - Karczew na stacji Warszawa - Most. Fot. z 1930 r.
"Wagon letni", wąskotorowa kolej dojazdowa linii Jabłonna - Karczew na stacji Warszawa - Most. Fot. z 1930 r.
#13.
 "Tydzień
 Polskiego Białego Krzyża" w Alejach Jerozolimskich, tramwaje 
udekorowane plakatami propagandowymi promującymi działalność Polskiego 
Białego Krzyża. Fot. z 1938 r.
"Tydzień
 Polskiego Białego Krzyża" w Alejach Jerozolimskich, tramwaje 
udekorowane plakatami propagandowymi promującymi działalność Polskiego 
Białego Krzyża. Fot. z 1938 r.
#14.
 Plac Zamkowy. Fot. z okresu dwudziestolecia międzywojennego.
Plac Zamkowy. Fot. z okresu dwudziestolecia międzywojennego.
#15.
 Skrzyżowanie Alej i Nowego Światu. Fot. sprzed 1939 r.
Skrzyżowanie Alej i Nowego Światu. Fot. sprzed 1939 r.
#16.
 "Restauracja" na rogu ulicy Leszno i Okopowej. Fot. sprzed 1939 r.
"Restauracja" na rogu ulicy Leszno i Okopowej. Fot. sprzed 1939 r.
#17.
 Układanie przewodu głównego warszawskiej sieci wodociągów przy Placu Grzybowskim. Fot. sprzed 1911 r.
Układanie przewodu głównego warszawskiej sieci wodociągów przy Placu Grzybowskim. Fot. sprzed 1911 r.
#18.
 Chłodna w kierunku Hal Mirowskich. Fot. z 1932 r.
Chłodna w kierunku Hal Mirowskich. Fot. z 1932 r.
#19.
 Fragment Tamki. Fot. sprzed 1939 r.
Fragment Tamki. Fot. sprzed 1939 r.
#20.
 Nowy Świat przy Foksal. Fot. z 1935 r., Henryk Poddębski.
Nowy Świat przy Foksal. Fot. z 1935 r., Henryk Poddębski.
#21.
 Marszałkowska nocą, widoczny sklep fabryki czekolady "Plutos" i szyld "E. Wedel". Fot. z lat 30. XX wieku.
Marszałkowska nocą, widoczny sklep fabryki czekolady "Plutos" i szyld "E. Wedel". Fot. z lat 30. XX wieku.
#22.
 Nieistniejąca kamienica przy ulicy Solec 71, widok od strony podwórza. Fot. z 1932 r.
Nieistniejąca kamienica przy ulicy Solec 71, widok od strony podwórza. Fot. z 1932 r.
#23.
 Świętokrzyska. Fot. sprzed 1939 r.
Świętokrzyska. Fot. sprzed 1939 r.
#24.
 Najstarsza
 linia tramwaju elektrycznego przy ulicy Królewskiej. Po lewej widoczny 
fragment "Zachęty", a po prawej nieistniejące już dziś kamienice z XIX 
wieku, w tym charakterystyczna kamienica Lesslów.
Najstarsza
 linia tramwaju elektrycznego przy ulicy Królewskiej. Po lewej widoczny 
fragment "Zachęty", a po prawej nieistniejące już dziś kamienice z XIX 
wieku, w tym charakterystyczna kamienica Lesslów.
#25.
 Plan Napoleona (ob. Powstańców Warszawy). Fot. z 1934 r., Willem van de Poll.
Plan Napoleona (ob. Powstańców Warszawy). Fot. z 1934 r., Willem van de Poll.
#26.
 Okolica Placu Politechniki Warszawskiej. Fot. z początku XX wieku.
Okolica Placu Politechniki Warszawskiej. Fot. z początku XX wieku.
#27.
 Ogród
 Saski i Pałac Saski, którego środkowy fragment dziś znamy jako Grób 
Nieznanego Żołnierza. Fot. sprzed 1939 r., Henryk Poddębski.
Ogród
 Saski i Pałac Saski, którego środkowy fragment dziś znamy jako Grób 
Nieznanego Żołnierza. Fot. sprzed 1939 r., Henryk Poddębski.
#28.
 "Człowiek
 Mucha". Feliks Nazarewicz wspinający się po budynku przy ulicy 
Ossolińskich to międzywojenny akrobata, który sławę zdobył wspinając się
 po elewacjach budynków. Zanim rozpoczął wspinaczkę, informował o tym 
miejskie władze, a dzięki zapowiedzi wyczynu na miejscu zdarzenia 
gromadziły się tłumy gapiów. Dość często okoliczne uliczki były 
zamykane, a od widzów była pobierana opłata. Zazwyczaj swoją wspinaczkę 
kończył efektownym skokiem w dół na płachtę trzymaną przez strażaków. 
Fot. z 1929 r.
"Człowiek
 Mucha". Feliks Nazarewicz wspinający się po budynku przy ulicy 
Ossolińskich to międzywojenny akrobata, który sławę zdobył wspinając się
 po elewacjach budynków. Zanim rozpoczął wspinaczkę, informował o tym 
miejskie władze, a dzięki zapowiedzi wyczynu na miejscu zdarzenia 
gromadziły się tłumy gapiów. Dość często okoliczne uliczki były 
zamykane, a od widzów była pobierana opłata. Zazwyczaj swoją wspinaczkę 
kończył efektownym skokiem w dół na płachtę trzymaną przez strażaków. 
Fot. z 1929 r. 
 
Źródło:
   
   https://www.facebook.com/warszawskizaulek/