wtorek, 15 listopada 2016
To jest możliwe tylko w Szkocji
Internet z uporem próbuje wbić nam do głów,
że wszelkie dziwadła mogą się zdarzyć jedynie w Rosji. Jednak nie jest
to prawdą i "kosmitów" można spotkać wszędzie, nawet w - wydawałoby się -
spokojnej Szkocji.
Grał na ulicy, a dzięki swojemu kotu odbił się od dna i zyskał sławę
Spotkali się zupełnie przypadkowo, obaj w
potrzebie i w życiowym dołku, teraz są nierozłącznymi przyjaciółmi.
Dzięki Jamesowi Bowenowi kot Bob wyzdrowiał, a James ma gdzie mieszkać
dzięki Bobowi.
Urodzony w Wielkiej Brytanii James Bowen miał trudne dzieciństwo, po rozwodzie rodziców wyjechał z matką na wiele lat do Australii.
W trakcie burzliwego życia zażywał narkotyki, był bezdomny, zdiagnozowano u niego ADHD, schizofrenię i depresję maniakalną.
Po 10 latach spędzonych na ulicy został przyjęty do programu pomocy bezdomnym, dostał kawalerkę w schronisku i zarabiał na życie grając na ulicy na gitarze.
Pewnego wieczoru wracając do domu spotkał na klatce rudego kota. Myśląc, że należy do któregoś z mieszkańców ominął go i poszedł do siebie.
Spotykał kota przez kilka kolejnych dni, aż w końcu się nim zainteresował. Okazało się, że kot ma na łapie ranę, więc zabrał go do weterynarza i zajął się kotem na czas leczenia.
Po zakończeniu leczenia postanowił wypuścić rudzielca na wolność, ale kot wolał jego towarzystwo i wszędzie chodził za Jamesem, nawet jeździł z nim autobusem do miejsc, gdzie James grał na gitarze.
#1.
#2.
Urodzony w Wielkiej Brytanii James Bowen miał trudne dzieciństwo, po rozwodzie rodziców wyjechał z matką na wiele lat do Australii.
#3.
W trakcie burzliwego życia zażywał narkotyki, był bezdomny, zdiagnozowano u niego ADHD, schizofrenię i depresję maniakalną.
#4.
Po 10 latach spędzonych na ulicy został przyjęty do programu pomocy bezdomnym, dostał kawalerkę w schronisku i zarabiał na życie grając na ulicy na gitarze.
#5.
Pewnego wieczoru wracając do domu spotkał na klatce rudego kota. Myśląc, że należy do któregoś z mieszkańców ominął go i poszedł do siebie.
#6.
Spotykał kota przez kilka kolejnych dni, aż w końcu się nim zainteresował. Okazało się, że kot ma na łapie ranę, więc zabrał go do weterynarza i zajął się kotem na czas leczenia.
#7.
Po zakończeniu leczenia postanowił wypuścić rudzielca na wolność, ale kot wolał jego towarzystwo i wszędzie chodził za Jamesem, nawet jeździł z nim autobusem do miejsc, gdzie James grał na gitarze.
#8.
Ostatecznie James przygarnął kota i nazwał go Bob. Para zaczęła zdobywać popularność wśród turystów i mieszkańców Londynu.
#9.
Z
Jamesem skontaktowała się agentka i tak rozpoczęła się współpraca,
która zaowocowała wydaniem kilku książek (także dla dzieci).
#10.
W marcu 2014 ogłoszono, że londyński producent filmowy wykupił prawa do adaptacji filmowej książek napisanych przez Jamesa.
Źródło: https://en.wikipedia.org/wiki/James_Bowen_%28author%29, http://www.amazon.co.uk/dp/1444737112.
Źródło: https://en.wikipedia.org/wiki/James_Bowen_%28author%29, http://www.amazon.co.uk/dp/1444737112.
Niszczycielski huragan w centrum Moskwy
Tornada i trąby powietrzne kojarzą się nam raczej z odległymi
Stanami Zjednoczonymi, a w naszych rejonach pojawiają się jedynie
niepozorne "trąbki". Niestety nie zawsze tak jest - równie zaskoczeni
byli mieszkańcy Moskwy, kiedy 29 czerwca 1904 roku na ich oczach z
burzowych chmur zeszło na ziemię potężne tornado i zaczęło pustoszyć
stolicę kraju.
Źródło:
http://moya-moskva.livejournal.com/